Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Odbudować Rynek, ale jak?

Treść

Od kilkudziesięciu lat sprawa rekonstrukcji zachodniej pierzei Starego Rynku w Bydgoszczy, zburzonej przez Niemców w 1940 roku, budzi emocje wśród bydgoszczan. Przez lata komunizmu sprawa, z uwagi na zburzony tam kościół i chęć jego odbudowy, nie mogła być załatwiona. Dziś pojawia się taka szansa, ale pomysły na nową zabudowę i nowe przeznaczenie budynków budzą kontrowersje.

XVII-wieczna zachodnia pierzeja Starego Rynku w Bydgoszczy wraz z kościołem jezuickim została zburzona w 1940 roku przez Niemców. Wcześniej, na początku II wojny światowej, miejsce to było świadkiem egzekucji na patriotach polskich. Pomysł odbudowy zniszczonych zabudowań powstał już po wojnie, jednak kwestia odbudowy zniszczonego kościoła była zbyt trudna do realizacji w czasach komunizmu. W sprawie zachodniej pierzei nic nie uczyniono także przez ostatnie 20 lat.
Co prawda dziś w głowach władz miasta pojawiają się pomysły, by miejsce to zabudować, ale towarzyszą temu wątpliwości co do kształtu i przeznaczenia nowych budynków. Z danych urzędu miasta Bydgoszczy, który ogłosił konkurs na opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej zachodniej pierzei wynika, iż koszt budowy nie może przekroczyć 50 mln zł, natomiast na zagospodarowanie płyty rynku przeznaczono 13 mln złotych. Termin składania prac konkursowych mija 10 czerwca 2009 roku. Dotąd o dopuszczenie do konkursu wnioskowało ponad 140 pracowni architektonicznych. - To architekci muszą sporządzić wizję tego miejsca. Po to został ogłoszony konkurs, by w jego ramach wybrana została najlepsza praca - usłyszeliśmy w biurze prasowym Urzędu Miejskiego w Bydgoszczy. Jak nas zapewniono, jednym z wyznaczników konkursowych było zachowanie historycznego układu okien.
Tymczasem wizja nowej funkcji zachodniej pierzei nie przekonuje ludzi zakochanych w Bydgoszczy, którzy chcieliby, ażeby ta część Starego Rynku została odbudowana zgodnie z jej dawnym kształtem, wraz z niewielkim kościołem. - Uważamy, że w Bydgoszczy jest dużo przestrzeni na nowoczesność i jesteśmy za tym, ale nie w miejscu, w którym znajdowała się rzecz wyjątkowa, w której tkwi "duch miasta", gdzie przede wszystkim od kilkuset lat miał swoje miejsce Pan Jezus - powiedział nam Andrzej Adamski, przewodniczący Społecznego Komitetu Rekonstrukcji Zachodniej Pierzei Starego Rynku im. Andrzeja Szwalbego.
Plany odbudowy kościoła budzą wątpliwości lokalnych władz kościelnych, które obawiają się, że świątynia nie będzie pełnić swojej funkcji religijnej. Bydgoska kuria wyszła bowiem z założenia, że w promieniu 500 m wokół Starego Rynku istnieją już trzy kościoły zdolne zapewnić w pełni obsługę duszpasterską i zaspokoić wszystkie potrzeby w zakresie życia religijnego wiernych, a w takiej sytuacji budowa jeszcze jednej świątyni nie jest potrzebna. Jak zauważa rzecznik diecezji bydgoskiej ks. dr Sylwester Warzyński, budynek kościoła ma o tyle sens, o ile służy kultowi i innym świętym czynnościom. - Nie możemy również zgodzić się na to, by powstał budynek przypominający świątynię, ale który jednocześnie spełniłby inną rolę, np. muzeum, czy sali wystawowej lub koncertowej. Byłoby to niezwykle gorszące świadectwo desakralizacji naszych czasów i naszej kultury - dodał.
Inaczej sprawę widzi Adamski, który zauważył, że miejsce raz poświęcone Bogu, jest mu należne, a niewielki kościół z powodzeniem może być wykorzystany zgodnie z oczekiwaniami kurii. - Nie chodzi nam o stworzenie kolejnej parafii, bo mamy świadomość, że w tym miejscu jest ona zbędna. Zrekonstruowany kościół mógłby jednak zostać przeznaczony społeczności akademickiej, mogłyby się tam odbywać także koncerty muzyki sakralnej. Ze strony komitetu padła też propozycja, by odbudowany kościół miał za patrona Jana Pawła II i stał się swoistym centrum głoszenia nauki papieskiej.
Jak zauważył Adamski, celem Społecznego Komitetu Rekonstrukcji Zachodniej Pierzei Starego Rynku nie jest wyłącznie dążenie do natychmiastowej odbudowy zachodniej pierzei, ale przede wszystkim do doprowadzenia do sytuacji, w której osiągnięta zostanie pewność, że miejsce to, jeśli zostanie w przyszłości odbudowane, to w historycznym kształcie, wraz z kościołem.
Działania komitetu wspiera m.in. Koło Byłych Żołnierzy AK z New Jersey, które podkreśliło, iż władze miasta nie tylko powinny zadbać o utrzymanie historycznego kształtu zachodniej pierzei Starego Rynku, ale też mocno angażować się w upamiętnianie miejsc związanych z walką o wolność Polski i pamięcią o ofiarach zbrodni dokonanych przez Niemców. W opinii członków Koła Byłych Żołnierzy AK, dotychczasowa postawa władz miasta pozwala sądzić, że dążą one dokładnie w odwrotnym kierunku.
Marcin Austyn
"Nasz Dziennik" 2009-03-10

Autor: wa